Sezon prac w domu i ogrodzie zaczął się na dobre, ale naprawy starej kosiarki, pilarki czy nożyc do żywopłotu pochłaniają zbyt dużo czasu i pieniędzy? Zamień je na nowoczesne, akumulatorowe. To się opłaci.

Stare, sprawdzone urządzenia czekają w garażu – czas po nie sięgnąć. A tu przykra niespodzianka: nie chcą działać, bo przez ostatnie lata mocno się napracowały. Trzeba pozwolić im odejść na emeryturę, a w ich miejsce zatrudnić nowych pomocników: wytrzymalszych, wydajniejszych, oszczędniejszych? Jeśli doszedłeś do takiego wniosku, rozważ „zatrudnienie” urządzeń akumulatorowych. Dlaczego? Bo mają mnóstwo zalet, które ułatwiają życie.

Akumulator znaczy wygoda

Szybki rozwój technologii sprawił, że możemy sobie pozwolić na nowoczesność w domu i ogrodzie. Zamiast urządzeń z silnikiem spalinowym (dymiącymi i hałasującymi) czy elektrycznym, wymagającym kabla zasilającego, każdy może sięgnąć po urządzenia akumulatorowe. Te mają kilka cech, które radykalnie ułatwiają życie ich użytkownikom. Jednym z najważniejszych plusów jest brak przewodu zasilającego. Dzięki temu unikamy kilku zagrożeń i niedogodności:

1. Nie jesteśmy zależni od odległości od gniazda zasilającego.
2. Nie musimy się obawiać przerwania kabla, co mogłoby doprowadzić do porażenia prądem tych, którzy znajdują się w pobliżu.
3. Nie zniszczymy roślin i przedmiotów znajdujących się blisko urządzenia, np. kosiarki, kosy, dmuchawy czy nożyc do żywopłotu (a tak bywa, gdy za urządzeniem ciągniemy długi, ciężki przewód elektryczny).
4. Urządzenia akumulatorowe są łatwiejsze w obsłudze (szczególnie od tych, które napędza silnik spalinowy).

– Poza tym, decydując się na maszyny ogrodowe wyposażone w akumulator, stajemy się bardziej „eko” – kiedy pracujemy, nie ciągnie się za nami przykry zapach spalin, a także nie zatruwamy powietrza, którym oddychają nasze rośliny – mówi Marcin Salata, menadżer produktu w Lange Łukaszuk. –  Nie powodujemy też takiego hałasu, jaki towarzyszy użyciu silnika spalinowego – dodaje.

Bezszczotkowy, czyli wydajny i długowieczny

Decydując się na taką akumulatorową rewolucję, warto wziąć po uwagę jeszcze coś – wydajność, trwałość i oszczędności w czasie użytkowania. Te trzy cechy zapewni użycie silnika bezszczotkowego. Na czym polega różnica? Upraszczając, we wnętrzu nie ma ruchomych, szybko obracających się szczotek, które z czasem trzeba wymieniać. Te generują tarcia, a – co za tym idzie – całość się nie nagrzewa, jak maszyny starszego typu.

Jak podkreśla Marcin Salata z Lange Łukaszuk, jest co najmniej kilka powodów, dla których warto się zdecydować na silnik bezszczotkowy w domowych urządzeniach:

• większa wydajność;
• wyższa nawet o ponad 30 procent moc silnika (przy tej samej masie);
• znacznie szerszy zakres dostępnych prędkości urządzenia;
• brak konieczności konserwacji i wymiany szczotek;
• zdecydowanie dłuższa żywotność;
• prostota obsługi.

Żeby w pełni wykorzystać zalety takich urządzeń, warto sprawdzić, ile akumulatorów i jakiej pojemności znajduje się w zestawie. To bowiem determinuje długość pracy. Najlepiej więc obliczyć, jakiej pojemności potrzebujesz, by poradzić sobie z przydomowym trawnikiem, żywopłotem czy drewnem na zimę i zaopatrzyć się  w odpowiedni zapas baterii. Co więc warto kupić, żeby odnowić „ogrodowy park maszynowy”?

Dbamy o trawnik

Nie ma ładnego trawnika bez dobrej kosiarki. - Jednym z urządzeń, które poradzi sobie z takim wyzwaniem jest GR2500407UB Greenworks. To mocna, wydajna kosiarka z segmentu 40 V z bezszczotkowym silnikiem. Pozwala jednorazowo ciąć pas trawy o szerokości 46 cm - wyjaśnia Marcin Salata z Lange Łukaszuk. – Jest wyposażona w system prostej regulacji, który obejmuje aż 7 poziomów cięcia. Poza tym posiada funkcję mulczowania. Taki zabieg poprawia kondycję naszego trawnika – dodaje. Wyjaśnijmy, na czym polega mulczowanie: maszyna automatycznie rozdrabnia skoszoną trawę i równo pokrywa nią całą powierzchnię. Z czasem taka warstewka pokosu tworzy naturalny nawóz.

Żeby po takim zabiegu nasze otoczenie wyglądało estetycznie, warto domowy warsztat wyposażyć też w precyzyjną podkaszarkę. To kompaktowe, lekkie urządzenie znakomicie sprawdza się w oczyszczaniu z trawy trudno dostępnych miejsc. Dzięki wyposażeniu w opcję krawędziarki pozwala precyzyjnie wyrównywać linie, np. między trawą a kostką brukową. Dzięki zastosowaniu dwuczęściowego wału łatwo je transportować.

Kończąc porządkowanie trawnika, wypada też zadbać o dmuchawę, która pozwoli wyczyścić wszystkie zakamarki ogrodu z zalegających w nich śmieci (trawy, patyków, liści itd.). Co cechuje dobrą dmuchawę akumulatorową? – Niska waga, miękki uchwyt i funkcja stałej kontroli prędkości wydmuchu pozwalają na niezwykle komfortową pracę – podsumowuje Marcin Salata.