Odpowiednie uporządkowanie przestrzeni to nie jedyne wyzwanie, przed którym stają zarządcy przedsiębiorstw związanych z szeroko pojętym magazynowaniem. Niemal wszyscy wolimy wykonywać obowiązki w czystym miejscu pracy. W przypadku mniejszych i większych hal problem pojawia się, kiedy chcemy zadbać o estetykę powierzchni płaskich. Liczba przewijających się pracowników, maszyn i artykułów sprawia, że jest to zagadnienie zawiłe, jednak możliwe do zagwarantowania.

Zaprojektowanie przestrzeni magazynowej w taki sposób, aby była jednocześnie intuicyjna i uporządkowana to jedna z najbardziej problematycznych kwestii towarzyszących zarządcom tego rodzaju hal. Dzięki temu pracownicy mogą szybciej wykonywać swoje obowiązki, zmniejszając ryzyko ewentualnych pomyłek. Jednocześnie, newralgiczną sprawą jest utrzymanie porządku w magazynie jako takim, mowa tu o podłogach, oknach czy ścianach.

Dlaczego powinniśmy zadbać o czystość hal?

Po pierwsze, nie usłyszymy, jak niezadowoleni podwładni krytykują brudne, nieestetyczne pomieszczenia, w których muszą pracować. Finalnie wzrośnie produktywność samych zatrudnionych oraz kadry menadżerskiej — jeśli pracownicy zauważą, że przełożony dba o jakość i czystość hali, będą wiedzieli, że ich komfort jest dla pracodawcy istotny, a sama praca nie idzie na marne. Co ważniejsze, zmniejszy się niebezpieczeństwo poślizgnięć czy ewentualnych wypadków. Dotyczy to zwłaszcza większych hal, do których w deszczowych miesiącach łatwo wnieść uliczny bałagan. Błoto, kurz i woda szczególnie łatwo przedostają się do magazynów, gdzie pracują maszyny- systematycznie otwieranie hali, wpuszczanie wózków czy samochodów dostawczych dodatkowo potęguje gromadzenie się brudu na podłogach. Jeśli dojdzie do tego przymrozek, jesteśmy już o krok od wypadku.

Jak zaplanować porządki?

Najważniejsze to nie dopuścić do stanu, w którym nasz magazyn tonie w kurzu i brudzie. Jeśli jesteśmy na tym etapie, niezbędne może okazać się zatrudnienie profesjonalnej firmy sprzątającej, która za pomocą specjalistycznych urządzeń doprowadzi miejsce pracy do ładu. Decydując się na taką usługę, pamiętajmy, że w zależności od powierzchni i stanu hali może potrwać to co najmniej kilka godzin- dlatego warto zaplanować sprzątanie po czasie pracy. Dzięki temu nie obniżymy produktywności podwładnych, a zatem i całościowego zysku przedsiębiorstwa. Najbardziej rozsądne rozwiązanie to cykliczne porządkowanie hali- tutaj również możemy korzystać z pomocy profesjonalnych firm lub zaangażować w sprzątanie samych pracowników. Druga opcja musi być starannie przemyślana: czas porządków nie powinien przypadać w momencie najbardziej intensywnej kumulacji obowiązków podwładnych, a częstotliwość i wydzielenie grup pracowników powinna być sprawiedliwa dla całej załogi. Najlepiej, aby każda wyznaczona osoba odpowiadała za swoją część magazynu, dzięki temu nie zostanie przytłoczona nadmiarem obowiązków i będzie miała czas na zrealizowanie codziennych zadań. Dodatkowo przyśpieszymy cały proces, zapewniając podwładnym niezbędne narzędzia i godziny na zrealizowanie nowego obowiązku.

Systematyka jest niezbędna podczas utrzymywania porządku na halach magazynowych, natomiast nie zawsze wystarczająca. Szczególnie w miesiącach jesiennych i zimowych, kiedy warunki atmosferyczne nas nie rozpieszczają, bardzo łatwo dopuścić do stanu, w którym przestrzeń pracy tonie w wodzie i błocie. Jeżeli na hali i poza nią głównie operują sami pracownicy, możemy wprowadzić przed wejściem specjalne wycieraczki, powinny redukować najbardziej widoczny brud. Warto jasno zaznaczyć załodze, że wymagamy korzystania z tego rodzaju produktów- na początku mogą uznać to za lekko uciążliwe, ale finalny efekt będzie tego wart. Sprawa robi się bardziej kłopotliwa, kiedy na hali operują specjalistyczne maszyny. Nie ma tutaj opcji idealnej, można rozważyć natomiast zastosowanie kratek na wjeździe do magazynu, których zadaniem będzie neutralizowanie brudu ściekającego z maszyn w pierwszej kolejności. Najbardziej kompleksowe rozwiązanie to zaangażowanie dodatkowego pojazdu i pracownika, którego zadaniem będzie odbieranie produktów „w drzwiach” - w praktyce jedna z maszyn podjeżdża pod wjazd, druga odbiera artykuły ze środka. Finalnie więc ubrudzony pojazd zostaje na zewnątrz, a czysty operuje w hali. Dodatkowo możemy zastosować specjalistyczne maty czy urządzenia czyszczące. Pamiętajmy, aby dobrać odpowiednie rozwiązanie, skrojone na miarę przestrzeni magazynowej, którą zarządzamy- w końcu sami wiemy najlepiej, jakie potrzeby mają nasi pracownicy i same pomieszczenia.

Autor: Olga Owicka, Euroczystosc.pl