elektryka

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.




Artykuł Dodaj artykuł

P. Zaleski, Enea Operator: inteligentne liczniki energii nie zawsze są opłacalne

Instalacja liczników energii ze zdalnym odczytem największe korzyści przynosi odbiorcom i sprzedawcom, taka inwestycja nie jest do końca opłacalna dla Operatorów Systemów Dystrybucyjnych - mówi Przemysław Zaleski, wiceprezes zarządu ds. handlowych Enea Operator.

Instalacja liczników energii ze zdalnym odczytem największe korzyści przynosi odbiorcom i sprzedawcom, taka inwestycja nie jest do końca opłacalna dla Operatorów Systemów Dystrybucyjnych - mówi Przemysław Zaleski, wiceprezes zarządu ds. handlowych Enea Operator.

Jakie inwestycje prowadzi Enea Operator w systemy smart metering?

Przeprowadziliśmy akcję pilotażową polegającą na instalacji 1 tys. liczników ze zdalnym odczytem u odbiorców z Grupy G - po 500 sztuk liczników zostało zainstalowanych w Kościanie i Szczecinie. Testujemy tam dwie różne technologie - PLC i technologię radiową. Częścią pilotażu był system, który pozwoli odbiorcy sprawdzić wysokość rachunków, czy też przeanalizować, która taryfa jest korzystniejsza. System zbiera już dane ze wszystkich liczników, ale nie jest jeszcze do końca sprawny system i strona internetowa dla odbiorców.

Niezależnie od tego projektu liczymy na współprace z NFOŚiGW, który jak obiecał prezes Jan Rączka planuje wsparcie finansowe w postaci dotacji dla smart metering. Rozmawiamy już w tej sprawie z NFOŚiGW, wnioski mają być zbierane przez Fundusz pod koniec drugiego kwartału 2011 r. W ramach projektów pilotażowych chcemy opomiarować jeden duży rejon wiejsko-miejski, aby na większym wolumenie (kilkadziesiąt tysięcy) przeanalizować działanie liczników.

Jak wygląda instalacja inteligentnych liczników u odbiorców komercyjnych?

W chwili obecnej jest już zainstalowane 5,5 tys. liczników ze zdalnym odczytem u Odbiorcy z grup A, B, C2. Zostały już zakupione liczniki, które zostaną zainstalowane u wszystkich odbiorców z grupy C2, których na terenie Enei Operator jest około 10 tys. Do połowy 2011 r. planujemy zakończyć instalację liczników z transmisją.

Jakie są koszty licznika?

U odbiorców instytucjonalnych montujemy liczniki trójfazowe, koszt jednego to ponad 1200 zł. W przypadku klientów indywidualnych w akcji pilotażowej koszt jednego licznika wyniósł ok. 400 zł (licznik plus transmisja). Ten projekt był realizowany jednak na stosunkowo niewielką skalę, Energa Operator, planująca montaż liczników u wszystkich swoich odbiorców, przy ok. 2,7 mln punktów poboru ocenia koszt jednego licznika na 362 zł.

Czy w przypadku odbiorców indywidualnych montowanie takich liczników jest opłacalne?

W kilku krajach - w tym w Austrii, Francji i Niemczech a także w Polsce na potrzeby Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej (PTPiREE) - przeprowadzono analizy dot. opłacalności instalacji liczników ze zdalnym odczytem. Wszystkie te badania wykazują, że taka inwestycja nie jest do końca opłacalna dla Operatorów Systemów Dystrybucyjnych (OSD), największe korzyści uzyskują odbiorca i sprzedawca.

Dla OSD są pewne korzyści pozwalające na skuteczniejszą walkę z nielegalnym poborem energii, który przynosi firmom energetycznym duże straty. Opomiarowanie danych na wejściu i wyjściu pokazuje, gdzie powstają straty przesyłowe i dzięki temu można przygotowywać plany inwestycyjne i podwyższać sprawność przesyłu i jakość dostaw energii i daje informacje dotyczącą krzywych obciążeń (poboru energii) przez odbiorców z grupy G.

Trwają prace nad zmianami w zasadach taryfowania OSD, które mają uwzględniać koszty inwestycji w inteligentne liczniki. Jak te zmiany powinny wyglądać?

W różnych krajach zastosowano różne rozwiązania rekompensujące OSD koszty instalacji inteligentnych liczników. W Enei Operator mamy ok. 2,3 mln punktów poboru, mnożąc to razy ok. 400 zł za licznik to otrzymujemy bardzo dużą kwotę. Do tego dochodzą koszty budowy systemu i jego serwisowania. Do obsługi liczników trzeba mieć wyspecjalizowaną kadrę, więc dochodzą jeszcze koszty wyszkolenia pracowników.

Podczas prac Eurelectric (Europejskie Stowarzyszenie Przemysłu Energetycznego) pokazywano doświadczenia regulatora szwedzkiego, którego plan na lata 2009-2012 zakłada opomiarowanie inteligentnymi licznikami całej Szwecji.

Z miejscowymi OSD zawarte zostało porozumienie, w wyniku którego regulator uwzględnił w taryfie cześć kosztów inwestycji. W latach następnych OSD będą mieli możliwość odzyskania w taryfie większości kosztów wymiany liczników. To jest dobre rozwiązanie. Enea Operator posiada plan inwestycyjny, którego celem jest poprawa jakości sieci oraz dostosowanie sieci do podłączania OZE. Musimy mieć pieniądze na to w pierwszej kolejności.

Czy wdrożenie inteligentnych sieci i zamienienie odbiorcy w prosumenta nie jest zbyt odległą perspektywą?

Jedna z krajowych firm energetycznych zaproponowała swoim odbiorcom instytucjonalnym i komercyjnym, aby na podstawie danych z już zainstalowanych inteligentnych liczników mogli lepiej zarządzać energią - dobrać lepszą grupę taryfową, zużywać energię, kiedy jest tańsza i oszczędzać energię. Z tej oferty skorzystało zaledwie 5 proc. odbiorców wyposażonych w licznik ze zdalnym odczytem. Jeżeli firmy, których celem jest osiągnięcie zysku i którym powinno zależeć na obniżce kosztów działalności, nie są zainteresowane zarządzaniem zużyciem energii to oznacza, że proces uświadamiania klientów będzie trwał jeszcze długo.

Z drugiej strony są też przykłady optymistyczne. W wielu w telefonach komórkowych klient ma możliwość sprawdzania poczty elektronicznej i łączenia się z internetem. Ludzie do dobrego bardzo szybko się przyzwyczajają.

Powstaje pytanie na ile będzie korzystne dla klientów, aby chcieli zarządzać zużyciem energii i być prosumentem, czyli w pełni świadomym odbiorą energii, zarządzającym swoim poborem. Odbiorcy nauczą się to robić, ale to będzie długi proces.

Rozmawiał: Dariusz Ciepiela


Komentarze

Brak elementów do wyświetlenia.